Jak czytać ogłoszenia nieruchomości, na co dokładniej spoglądać, zanim wybierzesz się sprawdzić nieruchomość?
Ogłoszeń nieruchomości zdecydowanie nie brakuje i każdy, kto znajdzie się na etapie poszukiwania wymarzonego M, ma z czego wybierać. Niestety, ale jednym z poważniejszych problemów, jakie dotykają każdego, kto podejmie się takiego zadania, jest fakt, iż nie zawsze przedstawione w ogłoszeniach treści są zgodne z prawdą. Jak sprawdzić nieruchomości? Jak czytać takie ogłoszenia?

Gdzie szukać ogłoszeń nieruchomości?
Z szukaniem ogłoszeń nieruchomości nie powinno być szczególnego problemu zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Choć wciąż możliwe jest ich odnalezienie w tradycyjny sposób, obecnie częściej korzysta się do tego celu z komputera. Nieruchomości, mieszkania, domy znajdziesz w ogłoszeniach internetowych, mając do dyspozycji różne serwisy. Wybór jest duży, a wystawiający z oczywistych względów robią wszystko, by przyciągnąć jak największą uwagę potencjalnych nabywców. Czytając takie ogłoszenia, trzeba mieć się na uwadze, ponieważ nie zawsze mogą one mówić prawdę. Dobrze więc wiedzieć, jak czytać takie ogłoszenia i co dokładnie sprawdzać, zanim zdecydujemy się na dokonanie wyboru.
Jakie dane podstawowe musi mieć ogłoszenie nieruchomości?
Pierwsze, na co najczęściej zwracamy uwagę to wielkość mieszkania i lokalizacja, a w przypadku mieszkań także piętro, rodzaj budynku, a także ewentualne udogodnienia. Są to informacje techniczne, które powinno zawierać każde takie ogłoszenie, a jak wiadomo, każdy przecież ma nieco inne preferencje. Mieszkanie na 4 piętrze w bloku bez windy nie będzie odpowiednim miejscem np. dla osoby starszej. Są to aspekty, które jako pierwsze przykuwają naszą uwagę i decydują poniekąd o tym, czy będziemy dane ogłoszenie czytać dalej.
Jak wygląda mieszkanie z ogłoszenia?
Każde ogłoszenie dotyczące nieruchomości powinno zawierać zdjęcia, najlepiej gdyby były one porządnie wykonane i realnie oddawały wygląd mieszkania czy domu, a nawet jego najbliższej okolicy. Z tym niestety bywa różnie, jako że wiele takich ogłoszeń ma bardzo skąpą galerię zdjęć lub są one w tak kiepskiej rozdzielczości. Częstym grzechem osób, które ogłoszenia wystawiają, jest brak przygotowania – niewyraźne zdjęcia, zrobione pod dziwnym kątem, a także z widocznym bałaganem. Przydają się przy tym zdjęcia samego budynku i jego okolicy, ale to jest rzadko spotykane – często po prostu się o tym nie myśli, ale powód może być też inny (stare budownictwo, zniszczona fasada, nieciekawy wygląd okolicy).
Jaki jest stan techniczny domu czy mieszkania?
Kolejna kwestia to opis nieruchomości, którą może być mieszkanie czy dom. Z pewnością będą dla nas ważne takie informacje jak stan techniczny lokalu, jego rozmieszczenie, to czy będzie umeblowane, czy nie, a także jak wygląda okolica. W tym ostatnim punkcie chodzi o takie kwestie jak dostęp do sklepów, placówek edukacyjnych, przystanków, centrum miasta i innych miejsc publicznych. Żeby mieć pewność, że rzeczywiście jest w miarę blisko, warto samemu sprawdzić na mapie i się przekonać jak wygląda okolica.
Trzeba też uważać na treści ogłoszeń mówiące między innymi o świeżo odbytych remontach, czy wymianie instalacji elektrycznej, gazowej. Często pod tymi pojęciami mogą się kryć albo niewielkie kosmetyczne poprawki, albo dane działania miały miejsce nie tyle kilka miesięcy, a kilka lat wcześniej. O tym, jaka jest prawda, mogą utwierdzić nas zdjęcia i to jak wygląda mieszkanie, a także choćby wizyta w spółdzielni.
Częstą spotykaną bolączką ogłoszeń o nieruchomościach jest pomijanie słabości danej nieruchomości. Przemilcza się nieprzyjemne informacje – uszkodzenia, nieciekawa okolica, nadmierne hałasy, uciążliwe sąsiedztwo itp. Warto więc sprawdzić co znajduje się w pobliżu.