Walka o MDM2018, czyli ostatnia szansa na korzystne dofinansowanie
Na początku kwietnia bieżącego roku przestano przyjmować wnioski o dopłaty w ramach programu Mieszkanie Dla Młodych na rok 2018. W ramach dofinansowania programu w przyszłym roku przygotowano niemal 800 milionów złotych, a niecałe trzy miesiące 2017 roku sprawiły, że rozdysponowano około 50% tej sumy. Dlatego wiele osób zdecydowało wycofać swoje wnioski tylko po to, by przy następnej puli ponownie wystartować i liczyć na to, że tym razem to ich dokumentacja zostanie przyjęta. Oczywiście powodzenie programu wynikało nie tylko z powodu atrakcyjnego dofinansowania zakupu własnego mieszkania. Wpływ na to miał również fakt, że uruchomiona po nowym roku pula, w wysokości 381 mln złotych będzie ostatnią. Tym samym program Mieszkanie Dla Młodych przejdzie do historii. Na nowe rozdanie szykują się nie tylko młodzi, marzący o własnym mieszkaniu ale również deweloperzy. Jak nie przespać swojej szansy, jak wykorzystać możliwości ostatniej części programu MDM?
O jakich kwota mowa?
Wnioskować można o dofinansowanie do zakupu mieszkań o powierzchni maksymalnej 75 m² lub domu do 100 m². Największe dodatki otrzymać mogą rodziny z trójką lub większą ilością dzieci, bo aż 30% wartości mieszkania. Najmniejsza dopłata jest dla rodzin bez dzieci lub samotnych osób, tutaj można liczyć na 10% dofinansowania z MDM. Oczywiście mieszkania, domy muszą spełniać określone normy, limity cenowe. Są one ustalone z uwagi na lokalizację i tak w Warszawie górny limit cenowy metra kwadratowego może wynosić niecałe 6,4 tys. za metr kwadratowy, a w takim Opolu jedynie 3,8 tys. za metr kwadratowy. Jak wynika z danych, średnio przyznaje się 25 tysięcy złotych. Są jednak tacy, którzy mogą liczyć nawet na 35 tysięcy złotych z programu Mieszkanie Dla Młodych.
Jak nie zaspać, jak być gotowym na uruchomienie ostatniej transzy MDM?
Nie każdy może starać się o środki z programu, nie każdy będzie mógł złożyć odpowiednie wnioski. Dlatego aby nie tracić czasu na załatwianie zbędnych formalności na początku należy odwiedzić bank. Wizyta nieprzypadkowa, bo mająca na celu zdobycie informacji czy istnieją jakiekolwiek szanse na uzyskanie kredytu. Tylko wiedząc czy posiada się zdolność kredytową oraz w jakiej wysokości, można poczynić kolejne starania, aby w pełni być przygotowanym do działania.
Jakie mieszkanie kupić, jaką nieruchomość znaleźć? Mieszkania muszą przecież spełniać określone standardy, posiadać określony metraż, a także ich cena nie może przekraczać limitów, konkretnie ustalonych dla danej lokalizacji. Znajdując odpowiedni lokal trzeba porozumieć się z deweloperem, sprzedającym, bo przecież uruchomienie środków z ostatniej puli MDM nastąpi w określonym czasie. Dobrze jest zdobyć tzw. umowę przedwstępna czyli dokument, który posłuży do załatwienia formalności kredytowych i związanych z dopłatami z Mieszkanie Dla Młodych.
Ostatnia sprawa do załatwienia to wizyta w banku i to już jego rolą jest przesłanie odpowiednich dokumentów do BGK, które decyduje o rozdziale środków finansowych.
Jak deweloperzy szykują się do końca programu MDM?
Korzyści z programu Mieszkanie dla Młodych skierowane są nie tylko w stronę osób szukających dla siebie nowego lokum. Również strona deweloperska uzyskuje znaczne korzyści. Im więcej dofinansowań w ramach programu, tym oczywiście lepsza sprzedaż gotowych mieszkań. To również niejako kształtowanie polityki projektowej oraz sprzedażowej gdyż jak wiadomo mieszkania objęte dofinansowaniem muszą posiadać odpowiednie powierzchnie i odpowiednią cenę. Jak jednak deweloperzy zapatrują się na zakończenie MDM, co przygotowują na sam koniec dla swoich klientów? Na pewno wychodzą naprzeciw potencjalnym klientom. Deweloperzy aby sprzedać mieszkania muszą godzić się choćby na rezerwowanie mieszkań i trochę czekać zanim wpłyną wymagane środki. To jednak nie problem, ważne, że sprzedaż nie jest w stagnacji. Jest tutaj również druga strona podejścia firm deweloperskich. Gdy zdarzy się, że ktoś nie jest w stanie uzyskać dofinansowania z programu Mieszkanie dla Młodych, to i tak decyduje się na kupno konkretnego mieszkania, szukając alternatywnych źródeł sfinansowania transakcji.
